Kto pyta, nie błądzi, czyli 'Zapytaj astronautę. Wszystko, co powinieneś wiedzieć o podróżach i życiu w kosmosie'

"Zapytaj astronautę. Wszystko, co powinieneś wiedzieć o podróżach i życiu w kosmosie", Tim Peake



Obok niektórych książek nie sposób przejść obojętnie. "Zapytaj astronautę" jest jedną z nich. W ostatnim czasie nie przyjmuję ofert recenzenckich ze względu na chroniczny brak czasu, ale tym razem nie mogłam się powstrzymać.


Ale o co chodzi?


Intuicyjnie wiemy, że to coś niesamowicie wciągającego. Kosmos to magia i tajemnica. Niezbadana przestrzeń, którą pragniemy poznać już od najmłodszych lat. Tim Peake rozprasza mgłę niepoznanego, jednocześnie nie odzierając Kosmosu z niezwykłości.


Tim Peake was the first British European Space Agency astronaut to visit the International Space Station, and might also be the first to call the wrong number on Christmas in space.
When he returned to Earth, he was overwhelmed with questions at his public appearances — what it's like on board the space station, training to be an astronaut, how it felt to return. So Peake put out a call for even more questions, and spun them all into "Ask an Astronaut" (Little, Brown and Co., 2017), a new book about life in space.
źródło: space.com
Tim Peake był pierwszym brytyjskim astronautą Europejskiej Agencji Kosmicznej, który odwiedził Międzynarodową Stację Kosmiczną, możliwe również, że pierwszym, który w święta wybrał zły numer z kosmosu.
Kiedy powrócił na Ziemię, był przytłoczony pytaniami, które padały podczas jego publicznych wystąpień - jak jest na pokładzie stacji kosmicznej, jak się trenuje, żeby zostać astronautą, jakie uczucie towarzyszy powrotowi. W związku z tym, Peake ogłosił, że przyjmie jeszcze więcej pytań i zebrał je wszystkie w "Zapytaj astronautę", nową książkę o życiu w kosmosie.

Dla spragnionych wiedzy


W pewnym stopniu przewidywałam, co zastanę pośród stron. Nie miałam wątpliwości, że będzie to interesująca lektura, pełna nowości i poruszająca tematy, które przyciągają uwagę każdego czytelnika - wcześniej czy później. Jednego się nie spodziewałam i czuję się w obowiązku, żeby Was uprzedzić.
Mianowicie, żeby odpowiednio docenić książkę - stawiane pytania i udzielane odpowiedzi, musicie posiadać pewne rozeznanie w temacie nauk przyrodniczych. Szczególnie pierwsze strony eksploatują naszą wiedzę. Autor wszystko tłumaczy powoli i zrozumiale, co nie zmienia faktu, że czytelnik musi posiadać fundament, który przyjmie oferowane informacje.

Wiem, że wielu może się w tej chwili zniechęcić. Niesłusznie. Jest to lektura, która ma nas czegoś nauczyć i rozwiać mgłę tajemnicy, którą tworzymy już od dzieciństwa wokół wszystkiego, co dotyczy kosmosu i astronautów. Czas na twarde fakty. Prawdą jest, że szczególnie wartościowe są te książki, które wymagają od czytelnika zaangażowania i aktywują od dawna uśpioną wiedzę. Pobudzają pragnienie poznania i kreatywność. "Zapytaj astronautę" to właśnie taka pozycja.


Jak za szkolnych lat


Jednak, niech nie zrażają się niechętni nauce! Podczas lektury pojawia się wiele pytań, które każdemu z nas choć raz przemknęły przez myśl. Peake odpowiada na nie z właściwym sobie humorem i dystansem. Omawia z czytelnikiem każdy aspekt codzienności na pokładzie ISS, od ćwiczeń, przez łazienkę, do prowadzonych doświadczeń i eksperymentów. 
Autor ma bardzo przystępne pióro, co sprawia, że czujemy się, jakbyśmy prowadzili z nim wywiad dla szkolnej gazetki. On, ja, talerzyk zeschłych ciasteczek oraz chłodna herbata. I nic z tego nie ma znaczenia, ponieważ pomiędzy nami toczy się fascynująca rozmowa. Pełna gwiazd oraz wolna od grawitacji.

Dobremu rozmówcy nikt z nas nie powinien odmawiać. Poza tym, jeżeli nie sobie, książkę możecie podarować komuś bliskiemu, kto kocha nie tylko czytać, ale również poznawać i uczyć się. W tej pozycji każdy znajdzie coś dla siebie. Wystarczy odnaleźć właściwe pytanie.


Książka przeczytana i zrecenzowana dzięki uprzejmości Wydawnictwa Kobiece
Dziękuję. :)
Recenzja jest w całości moją subiektywną opinią.

Kryśka

CONVERSATION

0 komentarze:

Prześlij komentarz

Back
to top