Kiedy już zdecydowaliśmy się na bloga, ustaliliśmy treść, wgraliśmy szablon i zapewniliśmy niezbędną oprawę graficzną, możemy kroczyć dalej. Co czeka na nas za następnym zakrętem? Dopracowywanie szczegółów, ponieważ małe kroczki prowadzą do sukcesu. Aby czuć dumę na widok swojego bloga trzeba poświęcić mu chwilę. Malutką, szczuplutką chwileczkę.
Icons
To wbrew pozorom rozległy temat. Zazwyczaj w instrukcji szablonu (ona jest naprawdę ważna) mamy wskazane palcem kolejne kroki, które należy poczynić, by ikonki mediów społecznościowych zagościły na naszej stronie. Wystarczy podążać. Autor podaje element Układu, w którym wystarczy wgrać linki do docelowej strony oraz podać nazwę ikonki. Z moich informacji wynika, że tutaj powstaje problem. Skąd zaczerpnąć taką nazwę, która automatycznie sprawi, że ikonka się pojawi?
Autor szablonu powinien podać adres strony, na której ikonki będziemy mogli dobrać według upodobania. Ja na przykład zostałam przekierowana tutaj.
Jednak istnieje również inny sposób, o którym pisze Beata z Vademecum blogera. Tutaj - całkiem prosto - sposób z tworzeniem strony. Tutaj korzystamy ze strony AddThis.
Trzy drogi - zgodnie z instrukcją i według wskazówek, które podaje autorka Vademecum blogera.
Do wyboru do koloru.
Ładne ikonki możemy pobrać stąd:
Czcionki
Dobrze, dobrze, powiecie. Mamy ikonki, ale czcionka na naszym blogu, którą zapewnił autor szablonu, jest, kolokwialnie mówiąc, do dupy. Wtedy rzucamy się z gniewem na klawiaturę... lub klikamy w podane linki.
Czcionek, jak się okazuje, mamy do wyboru do koloru.
Dekoracyjne fonty zapewnia nam Karolina z Pasji Karoliny.
Pytacie: jak to zainstalować na blogu?
Wszystko po kolei i bardzo przejrzyście wyjaśnia Blokotek i kieruje nas na stronę Google Fonts, gdzie możemy wybrać interesującą nas czcionkę.
Logo
Kiedy mamy już tak wiele rzeczy dopiętych na ostatni guzik... powstaje pytanie, które uwiera zapewne wiele osób. Co z logo? W końcu z jakimś znaczkiem dobrze być kojarzonym. Najlepiej prostym i dwukolorowym - bazując na logach znanych firm.
Jak zrobić logo w Photoscape i zrobić je dobrze? O tym wypowiada się autorka bloga Jest Rudo.
Miło też zastąpić favicon blogera swoim własnym - pomniejszonym logiem.
Favicon możemy sobie sprawić na tej stronie. Jak wgrać to małe dziwadło dowiecie się tutaj u Beaty, która jak zwykle sprawdza się znakomicie, i tu.
Autorka bloga Czasem tak jest... wyjawia jak wzbogaciła się o profesjonalne wizytówki, bo profesjonalizm to podstawa.
Załatwimy gada - zdecydowanie, ponieważ w tej walce zawsze jest jeden wygrany - tym razem będzie to człowiek. Czasem tak jest... o trwającej bitwie, do której musimy się przyłączyć!
O tym jak zagrać w życie pisze Natalia z Jest Rudo. Odważycie się zagrać... i wygrać?
Kryśka
0 komentarze:
Prześlij komentarz