#fruitbooktag


Zostałam nominowana do #fruitbooktag przez Magdę prowadzącą bloga Smooky - bardzo za to dziękuję, ale żeby nie przedłużać, przejdźmy od razu do rzeczy.


cykl: Kate Daniels
Ilona Andrews
Miejsce akcji: magiczna Atlanta - arena walk, krwi i technologii. 
Wspaniały cykl, jedyny w swoim rodzaju, z niepokorną bohaterką, plastycznymi opisami i dziwami o jakich nasze oczy nie czytały.













seria: Pride
Shelly Laurenston
Autorka, której ostry humor przyćmiewa wszystkie inne.
Dowcip jest kąśliwy, postacie wyraziste, a akcja toczy się z szybkością odrzutowca. Trudno powstrzymać uśmiech, gdy myślę o przygodach bohaterów.












"Zawsze Ty"
Kirsty Moseley
Może i jest schematycznie, książka jest przesłodzona, a fabuła nierealna, ale czy nie tego poszukujemy w romansach? 
Pocałunek jest uroczy i zdecydowanie słodki jak landrynki obsypane cukrem.













"Pustułka"
Katarzyna Berenika Miszczuk
Wydarzenia rozgrywają się na Wyspie Ptaków położonej na Morzu Śródziemnym.
Swoją drogą "Pustułka" jest także świetnym kryminałem - z humorem i narastającym powoli napięciem.













"Córka zjadaczki grzechów"
Melinda Salisbury
Wielkie oczekiwania, które upadły wobec idiotycznego zabiegu autorki. Miało być fantasty, wyszło nie wiadomo co, z główną bohaterką upodobnioną do flaków z olejem.
Jedyne, co było warte pochwały, to okładka.


 










"Black Ice"
Becca Fitzpatrick
Jeżeli dobrze pamiętam akcja rozgrywa się w lesie. Mamy tutaj wątek miłosny, ale dość zakamuflowany, adrenalinę buzującą w żyłach i powtarzające się pytanie: komu zaufać?
Taki kryminał dla nastolatek i nie tylko.













cykl: Heksalogia o Wiedźmie
Aneta Jadowska
Wielkiego wysiłku umysłowego nie wymaga, a wciąga niemiłosiernie. Dora Wilk to postać, która wywołuje silne emocje, nie tylko u swoich kamratów z książki, ale także u czytelnika - albo się ją kocha, albo nienawidzi. 
Dla niezaznajomionych z panią Jadowską powstanie niedługo #Book_Gutting ze wszystkimi jej książkami. 










"Królowie Dary"
Ken Liu
Chyba najszersze spectrum bohaterów z jakim miałam dotąd do czynienia. Musiałam naprawdę się skupić, by zapamiętać wszystkie imiona i przyporządkować je do określonych postaci. To było wyzwanie, które podjęłam z przyjemnością. "Królowie Dary" to książka warta każdej minuty mojego czasu i koncentracji.












"Jak odnaleźć szczęście"
Kathie DeNosky
Tutaj nie liczy się tytuł, ani autor. Niezależnie po jaki harlequin sięgniemy - fabuła zawsze jest taka sama. Schemat, schemat, schemat. Dokładny przebieg umizgów opisałam w recenzji. Ręczę, że będziecie mogli zastosować go do każdego harlequina.












Do #fruitbooktag nominuję Mozaikę Literacką, Stworka i Matkę Puchatka.

Przypominam też o trwającym konkursie. Można wygrać książkę "To nie jest dieta". Wystarczy trochę chęci i wiary w siebie.

Kryśka

CONVERSATION

0 komentarze:

Prześlij komentarz

Back
to top