"Karty na stół", Agatha Christie
Zmieniłam lekko ten punkt, pierwotnie było "Książka, którą uwielbia/kocha twoja mama". Zważając na fakt, że moja mamuśka nie ma jakiejś konkretnej ukochanej książki, zdecydowałyśmy się na "autorkę".
Moje pierwsze spotkanie z panią Christie. Tego jeszcze nie było. Psychologiczna rozgrywka z Herkulesem Poirot w roli głównej.
Książka wciągnęła mnie tak, jak tego oczekiwałam. Na ostatnich stronach praktycznie piszczałam z uciechy, że tak! już wiem! I wtedy... wszyscy wiemy, co dzieje się "wtedy". Wielkie bum! i nagle wszystko zostaje wywrócone do góry nogami, a ja siedziałam z otwartymi ustami.
Nie ma wątpliwości, że wszystko miało dla mnie bardzo nieprawdopodobny charakter. Rozwój dedukcji detektywa czy okruszki, z których tworzył teorię. Niemniej jednak fabuła zachwycała mnie na każdym kroku, a cała historia szalenie ciekawiła.
Spodziewałam się troszkę mocniejszego morderstwa, czegoś bardziej brutalnego, chyba po prostu gustuje w krwi i bebechach-stąd nazwa bloga. Tutaj obyło się bez takich ekscesów, akcja rozgrywała się z dużą ilością herbaty, chłodem i licznymi "pułapkami-nie-pułapkami".
Szalenie porwała mnie historia każdego z bohaterów, przy czym żaden z nich nie wzbudził mojej szczególnej sympatii. Zabrakło mi trochę rozleglejszych opisów <mówię to chyba pierwszy raz w życiu>. Posmutniałam lekko z powodu przepaści, która wciąż dzieli mnie i detektywa Poirota. Wolałabym zespolić się z jego umysłem i zrozumieć sposób funkcjonowania jego mózgu!
W książce występuje Ariadna Oliver, literatka, która przywiodła mi na myśl panią Christie. Gotowa jestem porwać się na stwierdzenie, że autorka niejako utożsamiała się z tą postacią.
Skutecznie dezorientowały mnie opisy brydża, choć może taki był cel.
Książka była bardzo ciekawa, ale nie porywająca. Muszę przeczytać wszystkie pozycje, aby odwołać się do tezy, że "Agatha Christie jest królową kryminału". Jednak już teraz mogę powiedzieć, że jest to lekka lektura, którą można przeczytać, jak określiła to moja mama, "dla rozrywki".
Wyzwanie 2015 - 34/50
CONVERSATION